Witam wszystkich Was w ten deszczowy Wigilijny czas…

Czas składania życzeń – albo „moje 3 grosze” – a ja jak wiadomo nie za bardzo lubię życzyć „Wesołych/Radosnych/Spokojnych itd., Świąt”. Od wielu lat nie czuję „tej atmosfery” ani nie „kupuję” tych Świąt i nie zamierzam na siłę udawać, że jest inaczej. Okres ten kojarzy mi się z agresywną komercją, pretekstem by wydać więcej $$$ a nie jakąś „magią” czy „klimatem”. Zwłaszcza, jak sam sobie jesteś św., Mikołajem a „rodzinna kolacja” to opłatek z mamą.

Wiem, że nie jednemu będzie trudno cieszyć się w te święta. Komuś kto stracił bliską mu osobę i to będą pierwsze (lub kolejne) Boże Narodzenie bez syna, ojca, matki, brata, przyjaciela czy innej „bratniej duszy” z którą łączyła nas silna emocjonalna więź i przy Wigilijnym stole zostanie więcej, niż jedno wolne miejsce. Ja sam chętnie bym się napił z ojcem wódki – chociaż już dawno go nie ma a zostały wspomnienia z okresu dzieciństwa…

…nie jednemu będzie tęskno do tych czasów, kiedy rodzina była „w komplecie”, ludzie między sobą jakby bardziej życzliwi i ufni, wiary w Boga oraz drugiego człowieka było więcej a zima była mroźna oraz śnieżna…

…tęskno będzie do czasów, kiedy ludzie tłumnie gromadzili się i jednoczyli się w kościele na pasterce czy później na jasełkach parafialnych – bez zarazy, limitów osób czy innych obostrzeń.

Piszę: była… było… i już się skończyło… Całkowicie? Na pewno? Zawsze jest dobrze wracać do przeszłości kiedy „wiadome było, że dobrze było”. Jednak nasze życie podlega ciągłym zmianom i najlepsze co można zrobić, to bez względu na wszystko „nie poddawać się i walczyć w miarę swoich możliwości” – choćby o lepszego siebie a będąc samemu lepszym – rozwijając się, dbając o dobrą kondycję fizyczną i psychiczną, stawiając realne cele, radząc z przeszłością itp., można pomóc także innym czy wnieść konstruktywną wartość do swojego otoczenia.

Także ja życzę dużo zdrowia, wytrwałości, spokoju, „chłodnej głowy na karku” i tego by nikt z Was się nie poddawał trudnościom, zwątpieniu, melancholii czy apatii.

Zamiast kolędy, wrzucam taki teledysk który myślę, że w tym roku kapitalnie pasuje na te święta.

Pozdrawiam!