16 października 1978 roku wybrali jednego kardynała z Polski – Karola Wojtyłę – na papieża.

Witam wszystkich, ja jestem Robert i mamy dziś 16 października – piątek, piąteczek, piątunio. A w 1978 roku wybrali jednego kardynała z Polski – Karola Wojtyłę – na papieża.

Mnie wtedy jeszcze na świecie nie było – ba – moi rodzice się jeszcze wtedy nie znali. Także ja z pontyfikatu a bardziej pielgrzymek Jana Pawła II pamiętam tyle, że „ktoś bardzo ważny przyjeżdżał do Polski” i jemu były poświęcone wszystkie programy w telewizji – dlaczego nie było wtedy wieczorynki czy innych audycji?

W 1999 roku, wiedziałem, że to Papież – „głowa Kościoła Katolickiego” – taki PRO ksiądz. Kiedy przebywał na Wigrach to wychodziłem na górkę – na pole – i patrzyłem hen w horyzont. Widziałem las i wiedziałem, że jest tak blisko – za tym lasem…

No i był rok 2005, Wielkanoc się zbliżała a Jan Paweł II umierał – pamiętam relacje w TV, modlitwę z nadzieją, że jeszcze wyzdrowieje a potem 2 kwietnia 2005 i godzina 21:37 – ta ostatnia…

A teraz? Teraz dla Papieża stawia się pomniki/krzyże, żre kremówki, nazywa się jego imieniem szkoły, ulice no i wszystko fajno – tylko gdzie zasady, gdzie nauczanie?

Jako bez(naczelny) bezbożnik wjoski mogę powiedzieć… że nie wiem. Moim zdaniem umknęło po drodze bo zagłębienie się w ten temat wymaga wysiłku, zaangażowania i chęci.

Takim „Zaproszeniem” aby zagłębić się w tą historię/spuściznę mogą być lokalne wydarzenia organizowane przez Gminę Suwałki jak Rajdy Papieskie czy Spływy Kajakowe.

Np., do „Bożego Zakątka” czyli domu rodziny Państwa Milewskich od „centrum wsi” czyli krzyża za mostkiem jest 7,5 km… śmieszny dystans…<Tutaj miała być specjalna galeria/filmik ze spływu kajakowego/I rowerowego rajdu rowerowego ale jestem leniwy chujek i dlatego nie ogarnąłem całości materiału, dlatego macie link do gotowego materiału z internetu>