Tydzień temu (24.08) w Żylinach odbyły się Dożynki („Deszczynki”) Gminy Suwałki. Mieszkańcy Okuniowca wzięli w nich aktywny udział: korowód sołectw, turniej sołectw, konkurs na dekorację dożynkową dzięki czemu uzyskaliśmy bony na kwotę: 1350 zł do późniejszego wykorzystania i kosz upominkowy.
Mimo niesprzyjającej pogody, była to inspirująca i dobrze spędzona niedziela integrująca nie tylko lokalną społeczność wsi ale też ukazująca, że jesteśmy ważną częścią czegoś większego – gminy. Miło było zobaczyć nie tylko sołtysów wsi czy Panią radną ale też osoby znane, z którymi się już dłuższy czas nie widziałem.
Cudownie było skosztować specjałów przygotowanych przez poszczególne Koła Gospodyń Wiejskich i sołectwa. Widać było kawał pracy i trudu, jakie każde z nich włożyło w przygotowanie wieńców dożynkowych, dekoracji czy stoiska. Zwycięzcy ze wsi Bobrowisko (podczas dogrywki z Żylinami) z turnieju sołectw mieli też ciekawe koszulki z boberem.
Na następny rok warto potrenować bieganie z ziemniakiem na desce do krojenia, skoki w workach, czy obieranie ziemniaków/jabłka by powalczyć o podium w turnieju sołectw – chyba, że coś innego wymyślą. Samo stoisko z poczęstunkiem (i np., zdjęciami wsi) też jest warte rozważenia. Pytanie, czy mieszkańcy wsi chcą mieszkać (nie raz w swoich ogrodzonych od innych posesjach) czy budować/integrować/tworzyć społeczność.
„Każdy jest zwykłym człowiekiem, ale możemy razem robić niezwykłe rzeczy. Małymi krokami coś usprawniać, ulepszać”.
Pozdrawiam











